[O1] Gaśnie jak zimny

[rustyred]

na początek bym schował te felgi pod jakieś fajne kołpaczki

DAREKGDA nie zakładaj żadnych kołpaków, tak wygląda kozacko oczywiście w wersji ,,zimowej" :szeroki_usmiech, kombisia zacna w tym kolorku

[pablo_NO]

[O1] Gaśnie jak zimny

Witam mam nie lada problem z moją skodzianką (1.6 AKL 101 ), od pewnego czasu 3-4 m-c, jak silnik jest zimny czyli po nocy lub jak stoi dłużej (parę godzin) po zapaleniu obroty podnoszą się 2700 i po chwili spadają praktycznie do zera, raz zgaśnie lub pobuja obrotami, po drugim zapaleniu obroty mają około 850 i po chwili znowu gaśnie, wydaje mi się jak by nie było ssania lub coś takiego, bo gdy silnik złapie temperatury czyli jakieś 2 min już pracyje zupełnie normalnie nic nie buja nie skacze nie szarpie. Vag nie pokazuje żadnych błędów nic nie widać ani nie słychać. Przepustnica była czyszczona m-c temu (przed czyszczenie obroty falowały a teraz jest znakomicie) świece i przewody były zmieniane 10 tyś km, tydzień temu filtr paliwa. Szczerze nie mam pomysłu na to auto, może czujnik temperatury nie mam pojęcia, za wszelkie sugestie i pomysły będę bardzo wdzięczny.

[madden]

Warto sprawdzić za pomocą VAGa wskazanie czujnika temperatury płynu chłodniczego gdy jest zimny po odpaleniu silnika, bo gdy sonda lambda się jeszcze nie nagrzeje to silnik ustala sobie parametry m.in dawki paliwa przy pomocy temp powietrza zewn. i silnika.

[pablo_NO]

nieraz za pomocą vaga gdy robiłem diagnostykę silnika wystakiwał błąd sądy lambda (wartość góra, sporadyczna) po wykasowaniu błędu po przegazowaniu znou wyskakiwał, myślałem że to od gazu bo na gazie zawsze są problemy z sądą i nie brałem do głowy.

[ Dodano: Nie 23 Maj, 10 22:44 ]
no i ok i nikt nie dodał więcej sugestii POZDRAWIAM, dzięki bardzon madden